Więźniowie przebywający w aresztach śledczych zdecydowanie oddali głos na inne partie. Głównie na Koalicję Obywatelską, Sojusz Lewicy Demokratycznej oraz Prawo i Sprawiedliwość.
Przebywający w aresztach śledczych tradycyjnie głosowali na Platformę Obywatelską. Tak też się stało tym razem. W Areszcie Śledczym na Białołęce najwięcej głosów oddano na ugrupowanie Grzegorza Schetyny.
Wydano tam 946 karty do głosowania, a na kandydatów Koalicji Obywatelskiej postawiło aż 551 więźniów, czyli 58,25 proc.
Koalicja Obywatelska zdobyła tam miażdżącą przewagę, bo na drugim miejscu był Sojusz Lewicy Demokratycznej, który miał już tylko 17,3 proc. Następnie podobny wynik miało Polskie Stronnictwo Ludowe (Ludowcy we współpracy z Kukizem) oraz Prawo i Sprawiedliwość. Oba ugrupowania miały około 8%.
Najmniej więźniów wybrało Konfederację Wolność i Niepodległość, bo tylko 5%. Czyżby przebywający za kratkami bali się proponowanej przez Konfederację kary śmierci?
Źródło: nczas.pl / foto Pixabay.com